Przysiółek „Urbanek” to skupisko zabudowań Brzezia, którego nazwa wzięła się od starej kapliczki św. Urbana, którą datuje się na 1877r. A powstała prawdopodobnie za sprawą brzeskich rolników, bo pierwszym opiekunem jest Antoni Jambor, jeden czterech dużych gospodarzy rodziny Jamborów w Brzeziu.
W tym rejonie przebiega teraz powiatowa droga w kierunku Racibórz – Lubomia (Gorzyce Wodzisław), obecnie ul Brzeska. Kapliczka znajduje się na gruncie Parafii Rzymsko – Katolickiej i jest od roku 1969 wydzielona z posesji Marty Niestrój zd. Solich. Pierwotnie, pole które nabyła Marta zd. Solich było własnością kościelną (pola farskie), które po wojnie zostały rozparcelowane dla prywatnych właścicieli.
Kapliczka z 1877r. Miała specyficzną konstrukcję dachu, typowa dla okresu w którym została wybudowana. Niestety w 1994r. dokonano kapitalnego remontu kapliczki, w tym zmodernizowano pierwotną konstrukcję dachu. Kapliczka jest jak nowa, ale już nie taka sama jak napisano na frontonie rok 1877.
W roku 1925r. „pole farskie” w tym rejonie zostało znacznie okrojone z powodu budowy kolei z Olzy do Brzezia. Wzdłuż drogi posadzono drzewa czereśni, co w miesiącach wiosennych dawało efekt bajeczny.
Początek powstania w tym rejonie skupiska domów mieszkalnych możemy przyjąć, w kolejności: pierwszym domem na tym przysiółku był dom p. Zofii i Antoniego Fiołki, który tu stanął w 1933r. W tym samym czasie, bliżej wsi była połowa domu p. Gelnego – warsztat betoniarski. Ostatnim domem należącym do zabudowań wsi, jest wtedy stara leśniczówka, która stała w miejscu obecnych garaży p. Mikodów. Za domem p. Szołtysów. W starej leśniczówce mieszkały dwie rodziny P. Krybus. Jedna z tych rodzin miała 15 dzieci, co dla niewielkich rozmiarów leśniczówki daje obraz warunków mieszkalnych. Krótko po 1933r. musiała zatem zostać wybudowana nowa, obecna leśniczówka w której mieszkał znany starszym parafianom „Feszter” p. Prokop, który tu mieszkał do końca wojny. Potem w 1936r. Wybudowano budynek szkoły mniejszości niemieckiej a przy drodze do Nieboczów stała „Feldschojna” – stodoła należąca do Dworu. W tym czasie ostatnim domem po lewej stronie drogi do Lubomii był dom p. Berty Wardęgi zd. Psota.
Po wojnie w 1945r. sąsiadami Fiołki zostały domy p. Myśliwców i dalej przy rozwidleniu dróg dom p. Jamborów, dając tym samym początek drugiej linii zabudowy. Po prawej stronie buduje dom p. Sekuła Maciej, dalej domy powstawały jak grzyby po deszczu i osiedle przy Urbanku wyróżniało się jako skupisko o swoistej zwartej zabudowie. Dziś przy Urbanku mamy 25 domów, około 30 rodzin , około 100 mieszkańców bardzo ze sobą zżyci i zawsze gotowi do sąsiedzkiej pomocy, tyle zauważyła p. Łucja Zgadło, dziękujemy za pomoc.
Charakter przysiółka Urbanek, jako przedmieścia dzielnicy Raciborza podkreślają 4 kwatery działek miejskich i przystanek autobusowy w rejonie Działek oraz powstały w 1973r. Zakład Kruszyw – Żwirownia.
Uroczystość św. Urbana, patrona rolników w Brzeziu jest dotychczas bardzo uroczyście obchodzona pod nazwą „procesji św. Urbana”, która to procesja, do rolniczego święta dołączyła kult św Anny, której kapliczka stoi przy ul. Wiśniowej (Cześniówka) na Jagielni. Św. Anna uznawana jest jako patronka Brzezia, stąd w Brzeziu pojawił się drugi odpust – mniejszy św. Anny.
Procesja, oprócz wymowy modlitewnej rolników, ma wspaniały walor regionalny, czyniąc z uroczystości św. Urbana wydarzenie, które przyciąga miłośników przyrody i folkloru z Raciborza i okolic. Wielką atrakcją jest towarzysząca procesji bandera konna oraz urokliwe rejony brzeskiego lasu, którędy procesja podąża.
Z uwagi na wiek powstania obu kapliczek św. Anna – najstarsza nawet średniowiecze, św. Urbana -1877 , oraz fakt, iż około 1900 roku sadzono obecny las w kierunku Lutonia (Lubomi), pierwsze procesje do kapliczki św. Urbana prowadziły skrajem lasu „Widok” w rejonie obecnej alei pod Widokiem , ul. Lubomską do św. Urbana.
W latach późniejszych procesja musiała przejść przez las, stąd została skierowana w stronę „Kamienia” /obecny pomnik Eichendorffa/, by dość stromą dróżką wyjść w rejonie obecnych działek, koło krzyża. Trasa obecnej procesji została zmodyfikowana, dość mocno skrócona, i w samym lesie, od „Kamienia” skierować się przed zabudowaniami obecnego przysiółka „Urbanek” , do kapliczki św. Urbana. Rejon przysiółka „Urbanek”, gdzie z lasu wychodzi procesja został nazwany „procesyjską drogą”.
Co roku parafianie z Urbanka starają się aby ich kapliczka prezentowała się godnie na święto brzeskich rolników to taka „męska peregrynacja”. Figura św. Urbana z kościoła niesiona jest przez rolników do w kapliczki w odwiedziny.
Po takim „Świętych Obcowaniu” wszyscy uczestniczący w procesji, jak i ci, którzy przyszli ku kapliczce św. Urbana udają się do kościoła po Boże Błogosławieństwo.