W blaskach, a jeszcze częściej w cieniu wielkich wydarzeń kościelnych, narodowych czy państwowych swoją historię życia, pracy i działalności tworzą zwyczajni ludzie, mniejsze albo większe wspólnoty zakonne. Podobnie było w bieżącym roku w Brzeziu nad Odrą. W dniach przeżywania papieskiej pielgrzymki do Ojczyzny i w okresie przemyśliwania nad papieskim nauczaniem miejscowe Siostry Maryi przygotowywały się do uroczystości upamiętniających 80 rocznicę swej obecności w miejscowej parafii.
Już od południa w sobotę 21 czerwca br. zjeżdżały się do Brzezia siostry ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej, które część swego życia zakonnego spędziły w brzeskim klasztorze. Niektóre z nich w brzeskim klasztorze rozpoczynały drogę życia poświęconego Bogu.
Od wielu tygodni przygotowywano się na ich przyjęcie. Odnowiono kaplicę i wiele pomieszczeń klasztornych oraz przygotowano broszurę pt. “ 80 lat obecności Sióstr Maryi Niepokalanej w Brzeziu na Odrą”. Na ścianie budynku umieszczono tablicę poświęconą arcybiskupowi Józefowi Gawlinie, który walnie przyczynił się do rozbudowy miejscowego klasztoru i pełnił w nim w latach 1929 – 1932 obowiązki kuratora katowickiej prowincji Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej.
80 lat temu, 7 lipca 1917 roku przybyły do Brzezia pierwsze trzy siostry. W życie parafialne wprowadził je ks. prób. Borzucki. Starsi parafianie znają dobrze poszczególne etapy pracy sióstr w parafii, młodszym zostały one ukazane na łamach Brzeskiego Parafianina oraz we wspomnianej już broszurce.
22 czerwca 1997 roku o godz. 10.15 przybył do brzeskiego klasztoru metropolita katowicki arcybiskup Damian Zimoń. U progu klasztoru został powitany śpiewem przez scholę parafialną i przełożoną prowincjalną z Katowic, S.M. Dionizję Patalas. Po krótkiej adoracji Najświętszego Sakramentu przywdział szaty liturgiczne i w asyście zebranych kapłanów i sióstr stanął przed tablicą wykonaną ku upamiętnieniu ks. abpa Józefa Gawliny, którą słowami modlitwy pobłogosławił i skropił wodą święconą.
I ruszyła procesja do kościoła parafialnego. Na początku niesiono krzyż, potem chorągwie i sztandary. Szły dzieci po I Komunii św., dzieci szkolne, Dzieci Maryi oraz przybyłe Siostry Maryi w liczbie trzydziestu siedmiu osób. Przewodniczyła im Przełożona Generalna Matka M. Angela Kuboń z Rzymu oraz Przełożone Prowincjalne z Katowic, Branic i Wrocławia. Na końcu kroczył czcigodny Celebrans – abp Damian Zimoń w otoczeniu kapłanów koncelebrujących.
Na początku Mszy św. zgromadzonych w kościele przybyłych gości i parafian powitał ks. Antoni Pieczka, proboszcz brzeski. Słowa powitania wypowiedzieli także Agnieszka Kliniki Grzegorz Komor. Śpiewał brzeski chór parafialny.
Koncelebrowanej Eucharystii, w intencji dziękczynnej za 80 lat obecności Sióstr Maryi w Brzeziu oraz za zmarłych ks. kuratorów, przewodniczył Metropolita Katowicki, który także wygłosił słowo Boże. Na kanwie niedawno przeżytych radosnych chwil w naszej Ojczyźnie związanych z pielgrzymką Jana Pawła II powiedział, by wierni świeccy i siostry zakonne czerpali moc z Eucharystii, a przez to budowali Królestwo Boże na ziemi bardziej owocnie. Wzorem owocnego budowania Królestwa Bożego na ziemi są: ks. Jan Schneider, który zaopiekował się dziewczętami przybywającymi do Wrocławia w połowie XIX wieku, ks. Karolowi Riedel, który troszcząc się o dobro duchowe swych parafian zbudował w Brzeziu klasztor i zabiegał o sprowadzenie Sióstr Maryi oraz S.M. Dulcissima, która przez chorobę, cierpienie i modlitwę służyła rozwojowi Królestwa Bożego na ziemi. Ksiądz abp Zimoń mówił także o życiu zakonnym i jego wartościach widzianych przez ludzi i Boga. Podkreślił cechy, jakie powinna posiadać siostra zakonna. Najpierw powinna być dobrym człowiekiem, nie patrzeć na opinię świata i być człowiekiem modlitwy, mieć ręce zajęte pracą, a serce Bogiem.
W ciągu 80 lat przewinęła się przez klasztor i brzeską parafię spora liczba sióstr. Zmieniają się konkretne osoby, ale Siostry Maryi w swym charyzmacie trwają. Nieprzerwanie doznają życzliwości poszczególnych proboszczów i parafian.
Przed błogosławieństwem końcowym abp Zimoń podziękował Siostrom Maryi, że z okazji 80 rocznicy swej działalności w Brzeziu pamiętały o pierwszym kuratorze katowickiej prowincji swego zgromadzenia, ks. Józefie Gawlinie. Stwierdził, że poświęcona na początku uroczystości tablica upamiętniająca jego pracę w Brzeziu nad Odrą jest jednym z nielicznych dowodów pamięci o tym wybitnym Synu Ziemi Śląskiej, który znany jest w szerokim świecie niż na Śląsku. Na cmentarzu przy grobie S.M. Dulcissimy jeszcze dodał, że trzeba nam mówić dużo o wybitnych kapłanach ziemi raciborskiej: ks. Emilu Szramku – dziś kandydacie na ołtarze, 0. Emilu Drobnym, ks. Józefie Wajdzie i innych, by pamięć ich ofiarnego życia trwała.
Po odśpiewaniu dziękczynnego Te Deum i błogosławieństwie końcowym uformowała się procesja, która przy śpiewie pieśni maryjnych udała się na stary cmentarz, gdzie przy grobie S. M. Dulcissimy odmówiono modlitwę za jej przyczyną.
Siostry Maryi Niepokalanej przybyły do Brzezia w czasie objawień fatimskich, które trwały od maja do października 1917 roku, dlatego na zakończenie modlitw na cmentarzu odśpiewano “Fatimska Święta Pani stajemy u Twych stóp”.
Uroczystości rocznicowe były przesycone wdzięcznością wobec Boga za obfitość łask, jakich doświadczyły Siostry Maryi w ciągu lat swej działalności na brzeskiej ziemi i ufną modlitwą o rychłe zaliczenie S. M. Dulcissimy w grono Sług Bożych.